Andras to szkodnik ktory rozpierdala nasz zespół od srodka ! wy je bac chuja wy je bac chuja wszyscy podnosimy sie z krzesel i krzyczymy wspólnymi silami : wy-je-bac chuja! jesli zarzond nie podejmie sie defekacji tego zawodnika to robimy strajk i wbiegamy na boisko na meczu i wylewamy guwno - na powierzchnie lodu i krzyczymy razem u nia u nia u nia u nia - to my